Szlak Bestii - rozmowy

To ostatnia misja.

 

ciekawe z czego mozna zielone dusze dostac powinny byc jakies misje

 

Zielone dusze można otrzymać po wykonaniu minigier za prastare herby

 

pytanko do czego są monety??

 

Do wynajęcia pomocników na minigrach

 

Masakra ten event. Żeby coś zdobyć trzeba dołożyć spoooro perełek. Dla już rozwiniętych statków (jak np. Wojownik) to nie jest problem. Dla mnie - jako statku mocno średniego, na dorobku - to jest duży kłopot. Jeszcze ten ranking dzienny jest tak zrobiony, żeby najsilniejsze statki (full voodoo armat) były jeszcze silniejsze - wygrywają armatki. Natomiast słabsze statki (tzn nie mówię o kajakach, ale talenty, kasztele i armatki 60 tki na 5) mogą być tylko poniżej 10 tego miejsca. Czas ukończenia misji nie zależy od umiejętności tylko od salwy, choćbym nie wiem jak się starał nie zrobię mini gry szybciej niż statek z większą salwą. Żeby mieć większą salwę, muszę mieć armaty voodoo. Czyli "kasa Misiu kasa", a miała to być darmowa gra....

 

moze cos dodadza chyba nie bedzie tak przez 14 dni

 

Nie trzeba mieć full voodoo żeby wygrać te rankingi ja nawet połowy armat voodoo nie mam a i tak dzisiaj wpadły 2x pierwsze miejsca a perełki rzecz nabyta są po to żeby je wydawać a nie chomikować

 

mam pytanie- wylosował ktos te 2 armatki ( w faq jest info o 9 szczęśliwych osobach z kazdego rankingu) dzisiaj albo wczoraj?
Ja na 6 szans ani razu -.- a 9 osób z 50 które zrobiły te mapki to albo pech albo coś jest nie tak...

 

ten cały event to jedno wielkie nie porozumienie badziewne misje strasznie drogi godzina bicia bota i plum po misi i sie tylko człowiek >>>>wi

 

Problem tego eventu jest dostępność kulek do poszczególnych minimisji bez których nie da się ich przejść tzn pierwszą można wybuchowymi zrobić ale już drugiej nie ma szans bo roślinki rosną jak na drożdżach.A te misje to jedyny sposób na uzbieranie dusz.BP pisze że niby 80% skrzynek ma kulki tylko że ich jest kilka rodzajów + inne rzeczy a biorąc pod uwagę ich cenę to widać po rankingach dla ilu osób ten event jest.Dla przykładu nie wiem ile skrzynek już kupiłem ale ani raz nie dostałem kulek dyniowych i kicha.Dla porównania w poprzednim evencie ze skrzynek wypadało mnóstwo kulek ale wszystkich rzeczy jakie z nich było to było 4-5 za 1000 pereł.Teraz jest 4 rodzaje samych kul i jeszcze inne rzeczy i cena 5000!!! i żadnej innej możliwości zdobycia kul bo o tym co wypada z wraków których zresztą bywa 3-5 sztuk max na mapę co też jest nieporozumieniem powoduje że ten event jest dla 50 ludzi z rankingu a i to pewnie nie koniecznie.Gdyby cena skrzynek była jak zawsze to więcej ludzi by popróbował to przechodzić żeby choć jedną rzecz za dusze móc kupić , a tak to ani wraków bić ,ani botów bić bo one dają tylko herby a po co nam one jak bez kulek są bezużyteczne.Ja już nawet nie piszę i mapie "grupowej" i zdobywaniu pereł.

 

to jak voucher bedzie ? bo BP nie podkuli ogona i nie powie "to zly event" byl ;p

 

Mam nadzieję że zostaną wprowadzone jakieś zmiany bo póki co w ogolę nie czuję że jest event bo nie ma jak z niego korzystac
Więcej skrzynek, klucz za 1k perel i można coś zrobić, albo chociaż dać te wszystkie kule do botów albo na rynek.

 

J takze nie czuje tego eventu. ciut wiecej ruchu na mapach nic wiecej ....

 

event był by opłacalny jak by tylko te tarcze ze skrzynek wywalić

 

kiedy Evvent ? ale taki PRAWDZIWY dla wszystkich bez wkladu wlasnego znaczy sie?

 

Tak marudziliscie i BP sie zlitowal Jutro zostana zmienione nagrody w skrzyniach eventowych oraz za mapke bosa

W tym samym czasie zostanie naprawiony bład wizualny rankingow eventowych ;p

 

oby nie na gorsze

 

Zrobiłem mały bilans:
Zakupiłem 100 kluczy eventowych (500 000 pereł)
Zebrałem z nich amunicje (4 rodzaje) o łącznej wartości 700 000 pereł, cene kul wziąłem z poprzednich eventów z czarnego rynku

Marudzicie że sie nie opłaca, opłaca się tylko trzeba ruszyć główką i pomyśleć.
Z eventu jestem zadowolony jak na razie. Wreszcie coś innego dali a nie nudne klepanie jednego bota w kółko.

 

Tu klepiesz więcej botów w kółko, no widać różnicę