Paranormalnie:)

Temat na forum 'Kącik użytkownika' rozpoczęty przez użytkownika MOD_Walker, 2 lutego 2014.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. W takim razie miałeś coś takiego :p
     
  2. A to może. Nie znam się. :p
     
  3. MOD_Walker

    MOD_Walker Guest

    dokładnie o to mi chodziło:) gdy człowiek zasypia to jego organizm wyłącza układ nerwowy żeby podczas snu nie zrobić sobie krzywdy. Czasem to zrobi się zanim zaśniemy lub gdy zaczniemy się zbyt szybko wybudzać ze snu.
    W tym stanie można doświadczyć naprawdę bardzo dużo ciekawych rzeczy np. Wspomniane wcześniej spadanie, unoszenie się nad łóżkiem, przewidzenia, przesłyszenia i wiele innych psikusów jakie może nam spłatać zaburzona percepcja:)
    mnie kilka razy coś dusiło, łapało za nogę, ciągnęło za kołdrę, słyszałem też jak ktoś coś do mnie mówił, jak ktoś chodził po mieszkaniu, nawet kotek siedział mi na plecach i wbijał sobie pazurki w skórę mrucząc sobie przy tym a ja nie mam w domu żadnego kota:) Bardzo często ludzie mówią o uczuciu przygniatania całego ciała do łóżka.
    Te wszystkie przeżycia powodowane są właśnie przez to porażenie i zaburzenia zmysłów.

    na szczęście mam już z tym spokój :)
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 11 lutego 2014
  4. Osobiście nie tłumaczyłbym tego wyłącznie nauką, ale to temat na osobną dyskusję :p
     
  5. MOD_Walker

    MOD_Walker Guest

    każdy to tłumaczy sobie na swój sposób :)
     
  6. To na tyle historii? :p
     
  7. MOD_Walker

    MOD_Walker Guest

    ja już swoje napisałem:p
     
  8. No to kolejne.. :)
     
  9. MOD_Walker

    MOD_Walker Guest

    ja już swój limit wyczerpałem:p siostrzenica mnie dzisiaj nastraszyła aż podskoczyłem do góry, to mnie najbardziej ostatnio przeraziło:p
     
  10. Kurcze.. to już koniec historii? :p :(
     
  11. MOD_Walker

    MOD_Walker Guest

    nikt już nie wierzy w duchy chyba nie ma komu pisać...:(
     
  12. Mafiozo321

    Mafiozo321 Aktywny autor

    wszyscy tacy smutni a ja to co chyba nikt mi nie zabroni opowiadać?:D

    śniło mi się że spadłem ze schodów(18 stopni schodowych)i spadłem na końcu na łeb tak nieszczęśliwie że dostałem amnezji i zacząłem się posuwać jak pokonany rycerz
    przesuwający się na ziemi uciekając przed zwycięzcą walki i dotarłem do salonu lecz po drodze zaślepiło mnie światło z otwartych drzwi głównych i nagle zobaczyłem tam Maryję :D:D:D:D:D

    <dobrze że to tylko sen>
     
  13. MOD_Walker

    MOD_Walker Guest

    zapewne byłeś przekonany że umarłeś :p
     
  14. Mafiozo321

    Mafiozo321 Aktywny autor

    nom taki mialem sen xDD
     
  15. MOD_Walker

    MOD_Walker Guest

    Czyżby to był koniec strasznych i mrożących krew w żyłach opowieści?:)
     
  16. =Karkus-X=

    =Karkus-X= Wielki mistrz forum

    No więc to było tak: wraz z moim niewidzialnym kolegą i resztą prawdziwych znajomych spędzaliśmy wakacje na Karaibach, tak po piracku ;) któregoś dnia pod koniec pobytu wynajęliśmy żaglówkę żeby popływać wzdłuż raf. W jednym miejscu rzuciliśmy kotwicę i nago wskoczyliśmy do wody popływać. Jak to zwykle bywa, miałem największego pecha bo po ledwie 10 minutach wypatrzyłem rekina tygrysiego, więc koniec pływania. Wracaliśmy do hotelu i zepsuł nam się kompas, a na łodzi nie było radia. Błądziliśmy więc po morzu aż (jak się później dowiedziałem) znaleźliśmy się w okolicach Trójkąta Bermudzkiego... Nagle zerwał się wiatr i rozszalała potężna burza. Koleżanka przeszukiwała lunetą horyzont szukając jakiegokolwiek skrawka suchego lądu, ale nie znalazła go. Zamiast tego z otchłani wynurzył się najprawdziwszy Latający Holender! Nawet przez wzburzone morze i latające odłamki (skąd one się wzięły?!) widzieliśmy te kreatury chodzące po pokładzie i przygotowujące działa do oddania pierwszej salwy... Dziewczyny niemal zemdlały a ja z Frankiem zaczęliśmy myśleć jak wybrnąć z tej dość niecodziennej sytuacji. Tymczasem Holender był coraz bliżej... ale zaraz, zaraz, gdzie jest ten słynny Davy Jones? Mniejsza z nim, rozwinęliśmy żagle i pomknęliśmy z wiatrem najszybciej jak się da, mimo że podczas sztormu nie powinniśmy stawiać żagli. Prawie nam maszty wyrwało ale jakoś wytrzymał. Nagle go ujrzeliśmy: stał przy sterze i krzyczał nieśmiertelne słowa: "Release the Kraken!" Nie wierzyłem, że to może być prawdą! Z głębin naprawdę wynurzyła się ogromna ośmiornica i zaczęła miażdżyć naszą łódeczkę. Szybko przygotowaliśmy ponton ratunkowy i uciekliśmy z pokładu. Ale to nie koniec. Przeklęci piraci nie odpłynęli, a mało tego jeszcze abordażowali nasz pontonik. Zobaczyłem wycelowaną prosto we mnie lufę starego, zardzewiałego pistoletu. Oboje wiedzieliśmy, że z tej odległości nie może chybić... Pirat pociągnął za spust...

    I wtedy się obudził mnie telefon. Leżałem na łóżku w hotelu i zastanawiałem się czy to było prawdą aż prawie spóźniłem się na samolot :eek:
     
  17. Mafiozo321

    Mafiozo321 Aktywny autor

    Szczęście mieć taki głośny zegarek,u mnie jest taki cichy i ja bym się spóźnił :p
     
  18. (Nie)stety w ostatnim czasie nic "strasznego" mi się nie przydarzyło. :eek::p
     
  19. MOD_Walker

    MOD_Walker Guest

    Mi się przydarzyło ostatnio coś strasznego, a dokładnie przyśniło. Śniło mi się że wyłysiałem...:eek::eek::eek:
     
  20. =Karkus-X=

    =Karkus-X= Wielki mistrz forum

    Coś strasznego? Pewnie was to trochę zdziwi albo i nawet rozbawi, ale w ciemną noc to ja jestem straszny :eek: Wyobraźcie sobie faceta idącego w ciemną noc pod kapturem zasłaniającym twarz...
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.