Czy podoba sie Wam to co robia z Wasza ulubiona gra ?

To już każdego wola jak kto grai czy mu to finansowo pozwala na tego typu wydatki, ja sam gram bez wydatków, jedynie okazyjnie zdarza mi się raz czy też dwa razy do roku wysłać smsa.

 

To czy ktoś wkłada kasę czy też nie to powinna być jego prywatna sprawa. Podobnie jest z motywami dla których gramy, kończymy grę czy też wracamy. Faktem jest , że BP odpuściła sobie już seafight ,a jedyne co jeszcze planują to cokolwiek na niej zarobić. Z przykrością stwierdzam , że sami napędzamy tą maszynkę do robienia pieniędzy. BP dało nam mapy szturmowe , ale wolimy się tam tłuc niż dogadać się aby każdy z nas tam zarabiał (więcej pereł z map = mniejsze inwestowanie złotówek). Takie tematy jak ten były przerabiane już wielokrotnie i zawsze kończą się tak samo - ponarzekamy na forum i na tym temat się zakończy zamiast się wspólnie zebrać i ustalić konkretne sposoby na walkę z tym co się zaczęło dziać z grą.

 

Wszystko jasne. Brak dalszej aktywności w temacie. Zamykam.