P.K.S PRZYGODY KAPITANA SKIRKA

Temat na forum 'Kącik użytkownika' rozpoczęty przez użytkownika ☆EMΣЯGΣПCY☆, 7 grudnia 2013.

Drogi Forumowiczu,

jeśli chcesz brać aktywny udział w rozmowach lub otworzyć własny wątek na tym forum, to musisz przejść na nie z Twojego konta w grze. Jeśli go jeszcze nie masz, to musisz najpierw je założyć. Bardzo cieszymy na Twoje następne odwiedziny na naszym forum. „Przejdź do gry“
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.
  1. ☆EMΣЯGΣПCY☆

    ☆EMΣЯGΣПCY☆ Koneser forum

    Jutro dwa nowe Odcinki Sanatorium i Morska Piłka Okrętowa
     
    ☆ARMAROS☆ lubi to.
  2. ☆EMΣЯGΣПCY☆

    ☆EMΣЯGΣПCY☆ Koneser forum

    trochę to trwała ale P.K.S powraca

    P.K.S

    Przygody Kapitana Skirka

    Sanatorium

    Kapitan Skirek zestrzał się mocno przez ostanie lata spędzone na ciągłej walce i łupieniu innych statków jego załoga nie wiedzieć czemu nie tknięta dotykiem czasu.

    Słuch Kapitana zaczynał zawodzić , skleroza też biedaka dopadała , włosy z głowy wypadły , broda do pasa sięgała , załoga cała się zebrała co zrobić z ich Skirkiem emerytem , więc wpadli by wysłać Kapitana do Sanatorium pod Mokrym Piratem tam może znów nabierze woli walki i odmłodnieje.

    Oficer Wiedźma obrała kurs na Domy spokoje starości dla stetryczałych piratów . W międzyczasie pod pokładem Kapitan Skirek chodził wkoło po swojej kajucie i próbował przypomnieć sobie swoje imię nagle zatrzymał się na wysokości lustra i spojrzał w swoje odbicie i włożywszy okulary bo wzrok miał już – 50 spojrzał na młodego ciałem i duchem uśmiechniętego pirata.

    SKS – Kto w mym sutrze tkwi nie poznaje cie młodzieńcu.

    MKS – Skirek ależ się zapuścił kiedyś byłeś potęgą a teraz?

    SKS - Kto nie znam żadnego Skirka?

    MKS – jak to tak ci już starość mózg wyżarła ze sam siebie nie poznajesz.

    SKS – Chyba mnie z kimś posiliłeś chłopczyku jestem Kapitan Salceson.

    Nagle okrętem wstrząsało Kapitan Skirek wylądował na deskach , do kajuty wpadła Wiedźma och Kapitanie Skirek nic ni nie jest.

    KS – kto nie ma tu żadnego Skirka jam jest Kapitan Salceson.

    W – Dobrze mój Salcesonie dopłynęliśmy do twojego nowego domu.

    KS – Ja się nigdzie stad nie ruszam , a są tam fajne piratki?

    W – myślę że są i mają pewnie wspólne tematy ja ty.

    Cała załoga patrzyła jak Dziadek Skirek schodzi powoli z pokładu z Wiedźma i Białym i znikają w oddali.

    Ciąg dalszy niebawem
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 4 sierpnia 2015
    ☆ARMAROS☆ lubi to.
  3. ☆EMΣЯGΣПCY☆

    ☆EMΣЯGΣПCY☆ Koneser forum

    Z powodu 20 PRZYSTANKU WOODSTOCK do 5 sierpnia zawieszam P.K.S po woodstoku uzupełnię brakujące odcinki i będę umieszczać nowe co tydzień
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 4 sierpnia 2015
    CM_NCIS i ☆ARMAROS☆ lubią to.
  4. ☆EMΣЯGΣПCY☆

    ☆EMΣЯGΣПCY☆ Koneser forum

    P.K.S
    Przygody Kapitana Skirka

    Sanatorium 2



    Kapitan Skirek obudził się otworzył jedno oko a potem drugie na suficie wsiał żyrandol w kwiatki ze ścian uśmiechali się do Kapitana piraci i piratki z brodami - „WTF – piratki z brodami cóż za niesmaczny kawał „ z zgrozą Skirek odkrył że łózko na którym leżał zdobiły kwiatki i uśmiechnięte kwiatki.


    Na parapecie ktoś postawił Świerze kwiaciory odór tych wstrętnych pąków i kwiatów wwiercał się w nos Kapitana na sam straszny widok pokoju w kwiatki i emerytów powalił Kapitana.


    Skirek w myślach pomyślał jak po liczy do 10 i obudzi się w swojej kajucie.

    10 Skirek otworzył jedno oko i rozejrzał się nad jego łóżkiem stała olbrzymia kobieta na plakietce widniał napis

    „ siostra Trawka „


    ST – no wstawaj panie kapitanie Seafight wzywa.

    KS – Co , kto , co pani tu robi .

    ST – uwalniam cie z niewoli umysłu czasu i życia.

    KS – pani coś brała ? A może paliła

    ST – Ci spij

    KS – co pani aaaaaaaaaaa.


    Czerń wirowała jak Biały za czasów świetności w pralce , ciepłe fale omywały nogi Kapitana Skirka pod rekami czuł ciepły ale zarazem mory piasek w uszach dudnił szum fal rozbrajających się o ostry wyłaniający się niczym z wody klif.


    Ktoś stał znów nad nim ale to nie siostra Trawka tylko czarny niewolnik chwycił go swoimi rekami za barki i postawił do pionu i wypowiedział coś do Kapitana w nieznanym języku

    „Bienvenido a Kingston, tomar el cuidado de mi amigo”


    W głowie pętała mu się jedna myśl „ Jamajka co ja robie tutaj i po co”
     
    ☆ARMAROS☆ lubi to.
  5. ☆EMΣЯGΣПCY☆

    ☆EMΣЯGΣПCY☆ Koneser forum

    Nowy P.K.S zostanie oparty na wydarzeniach podobnych jak w grze assassin's creed 4 black flag. Mam nadzieję ze będzie bardziej realistyczny i ciekawszy
     
  6. ☆EMΣЯGΣПCY☆

    ☆EMΣЯGΣПCY☆ Koneser forum

    No trochę to trwało ale jest i będzie w wtorek i czwartek nowy odcinek.

    Seafight Story

    Prezentuje

    P.K.S

    Przygody Kapitana Skirka


    Nowy Początek


    W ciemnej celi było słychać tylko szum fal rozbijanych się o strome ściany klifu

    Skirek siedział w obdartych łachmanach pod ścianą celi , jeszcze wczoraj ocknął się na plaży a teraz gnije w hiszpańskim force w Hawanie.


    Skirek po wygrzebaniu się z plaży Hawany powlókł swój zapchlony tyłek do najbliższej tawerny , niesyte nie znając w ząb hiszpańskiego naraził się po drodze Edwardowi Kenway.*


    EK - Hey miserable escoria pirata!

    KS – Co ja nie mówie po hiszpańsku.

    EK - Así que le digo a usted, usted ballena excrementos, Soy Edward Kenway pirata famoso en todo el Caribe.

    Tengo que desaparecer por un tiempo y que te miro a alguien que ha sido jodido por el destino.

    Quieres reposar por unos días para mí, nadar grajilla y ganar botín.

    KS – Si


    Kapitan Kenway zdzielił Skirka w głowę końcówka kordelasa i zaciągnął nieprzytomnego w krzaki , tam przebrał się w łachy Skirka a jego samego ustroił w swój strój i wyszedł wprost na Hiszpański patrol.

    I wskazał nieprzytomnego Skirka jako jego samego po czym oddalił się szybkim krokiem w głąb Hawany.


    Hiszpanie ciągnęli za ręce biednego Skirka prosto do twierdzy górującej nad portem w którym zacumowana stała Kawka okręt Kapitana Kenway a niedługo miała stać się nowym domem Skirka.


    * Z względu na to że na forum są gracze po niżej 18 użyty w ramach cezury jest hiszpański.
     
    ☆ARMAROS☆ lubi to.
  7. ☆EMΣЯGΣПCY☆

    ☆EMΣЯGΣПCY☆ Koneser forum

    Przez format dysku trzeba było pisać od nowa ale mam nadzieję że jest jeszcze lepiej.

    Seafight Story


    Prezentuje

    P.K.S
    PRZYGODY KAPITANA SKIRKA

    Trudne początki


    Ciszę nocy przerwał huk cegły poleciały we wszystkich kierunkach Kapitan Skirek zarwał się na równe nogi , w fortecy panował zamęt Hiszpanie biegali krzyczeli totalny chaos.


    Skirek obejrzał się za siebie w miejscu gdzie jeszcze był mur była wielka wyrwa Skirek wyjrzał przez nią w oddali widział trzy brytyjskie liniowce cztery pokłady armat wycelowanych w Hiszpańską fortecę niebo było pełne ołowiu kapitan spojrzał w dół pod nim jakieś dziesięć metrów niżej fale roztrzaskiwały się o ostre jak noże skały.


    Nie było wyboru Skirek przemodlił się i skoczył do wody lot trwał krucej niż mogło by się wydawać potem otuliły go spienione fale chwilę to tym jak Kapitan znikł w falach , cała ściana fortecy z miejscem dotychczasowej gehenny kapitana runęło z łoskotem od kul Brytyjczyków.


    Woda była bardziej cieplejsza niż się spodziewał dzięki bogu trafił przed falą więc szybko odpłyną od skał skierował się ku portowi gdzie roiło się od oficerów Brytyjskich w procie stały zacumowane dwie wielkie fregaty niestety każdej broniło dwóch uzbrojony po zęby żołnierzy więc kradzież równała się z szybką śmiercią zastrzelonym lub dźgniętym kordelasem.


    Skirek musiał oblizać się smakiem powędrował więc w głąb Hawany gdy po drodze ktoś

    złapał go za rękaw i wciągnął w ciemny zaułek gdzie Kapitan dostał nowe odzienie , pistolet , dziesięć ołowianych kul i i zardzewiały kordelas i mapę portu z zaznaczonym okrętem na samym dole mapy widniał podpis Kapitana Edwarda Kanway tego samego za którego został wzięty do niewoli hiszpańskiej biedny ducha winny Skirek.


    Ciąg dalszy niebawem.


     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 4 sierpnia 2015
    MOD_Nathaniel lubi to.
  8. ☆EMΣЯGΣПCY☆

    ☆EMΣЯGΣПCY☆ Koneser forum

    NOWY ROK TO I ODRESTAUROWANA WERSJA P.K.S NIEBAWEM
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 4 sierpnia 2015
  9. ☆EMΣЯGΣПCY☆

    ☆EMΣЯGΣПCY☆ Koneser forum

    Seafight Story
    Prezentuje
    P.K.S
    Przygody
    Kapitana Skirka
    Nosferatu

    Kapitan Skirek bujał się na swym foteliku popalał fajkę i drapał się po swojej bujnej brodzie , statek lekko kołysał się na łagodnych falach.
    Nagle wielki chuk coś uderzyło z trzaskiem o okiennice w galerii okrętu Skirek pobiegł do okna otworzył i widzi rozbity nietoperz na szybie , kapitan bez zastanowienia złapał dziada za skrzyło a ten go dziab w palec i zmienił się w popiół.
    Kapitanowi za kręciło się w głowie i legł jak długi z hukiem na podłogę.
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    .
    Tydzień później Skinem zajrzał do kajuty kapitana wystrój uległ drastycznej zmianie , zamiast łóżka dębowa trumna , koło trumny stało wiadro świeżej krwi .
    Księżyc wstawał powoli Skirek wystawił rękę za wieko trumny i uniósł delikatnie wieko , rozprostował ręce podrapał się po brzuchu , i wypił wiadro krwi jednym chełstem. I poszedł na pokład , srebrzysty blask księżyca skakał po pokładzie i żaglach.
    Skirek stał za sterem nagle promień księżyca zaświecił mu po oczach boom i Skirek jako toperz leciał już po niebie ściągnięty zewem krwi pulsującym mu w żyłach. Skirek przed samym ranem dotarł do wyspy Dobrowa Imprezowa i wyssał wszystkich mieszkańców.
    CDN
     
    Ostatnio edytowane przez moderatora: 4 sierpnia 2015
  10. SMOD_Mróz

    SMOD_Mróz Guest

    Koniec przygód, od dawna brak aktywności w temacie. Zamykam.
     
Status tematu:
Brak możliwości dodawania odpowiedzi.