Podwajacz vs. Behemot

Cześć. Gram sobie i gram na PL1 i naszło mnie by kupic podwajacz ale ze gram max 4h dziennie i bardzo mnie nudzi zbieranie bonów to mam do was pytanie ile można wyciągnać z 4h grania na błyskach a ile (cirka) z behemota. Statek full admiralskie, kasztele na DMG/speed, talenty w to lub w to .

 

A to zależy od twojego podejścia do rankingu. Jak chcesz PD i PE no to szturmówka. A jak Ci na tym nie zależy to lepiej błyski.
Można do tego jeszcze podejść że z błysków masz mojo-pergi-PD i PE.
Pod względem pereł to bym wybrał błyski

 

oj szkoda podwajacza jak grasz tylko 4 h dziennie

 

Bez przesady, ja gram 4/6h dziennie i nie jest tak źle

 

Ja osobiście też polecam podwajacz. Oprócz perełek dostajesz jeszcze "mojo" co jest równoznaczne z pergaminami, a więc dodatkowe perełki. Dodatkowo behemot ma to do siebie, że nie zawsze na niego trafisz. Dodatkowo z mojo będziesz miał kulki elitarne, które np. możesz wystrzelać na behemota ^^.

 

4h dziennie na podwajaczu to w 2 miesiące jakieś 1.5 bańki pereł, 10k mojo, trochę pergaminów i 400k kulek elitarnych

 

Tylko znając zycie po tygodniu mi sie znudzi

 

No jak kupisz podwajacz, to warto już go jednak wykorzystać w całości

 

a właśnie że po tygodniu wchodzi w krew i zbierasz jak automat po 6 miesiącach może się znudzić ale nie po tygodniu

 

Gram praktycznie od początku pl1 i kupiłem podwajacz 3 razy. Raz wytrzymałem 2 tygodnie, drugi raz był krótki bo niecały tydzień i zobaczymy jak teraz będzie


Możecie zamknąć

 

Tak więc - zamykam i pozdrawiam.