PvE Ile razy można tołkować

Ja już nwm ile razy można tołkować na tym forum żeby wprowadzili mapy PvE przynajmniej trzy ???
-Nie ma jak bić złota potworki nic nie dają.
-Gdzie się nie wypłynie denko
-Gracze lepsi mają od x2 do x20 mapy to czemu my nie możemy mieć ich np jeszcze dwie x2 i jedna x3
Może niech ktoś w końcu coś z tym zrobi bo wiadomo wszyscy będą przeciw bo jak by miało być inaczej jak banda takich piratów full z voodo lata po mapach i leje wszystko co się porusza żeby z denka nie wyjść i się cieszy jak głupi do sera że kajaka utopił 100k podstawy ja tego nie rozumiem ???
A taki cwaniak jak spotka kogoś na swoim poziomie to pali wrotki bo widziałem już nie jeden taki przypadek hah a a przypływa na niskie mapy.
Ja nwm może ktoś to zgłosi w końcu .
Piszecie że dało się kiedyś grać tak i wg że sami zaczynaliście ale powiem tak że kiedyś nie wchodziły salwy w elitki po 60k bo tyle się wali w kajaka i ma się go na dwa strzały więc jak tu grać co???
niech zrobią kilka map dla słabszych graczy żeby mogli sobie nabijać złota pływać spokojnie i się w jakiś sposób dorobić bo na słonku to się nie dorobią i tyle.Takie gadanie

 

Człowieku wyluzuj. Na jaki temat nie wejde widze kilka stron z twoimi narzekaniami. Skoro ta gra tak Cie denerwuje może czas przerzucić się na cos innego.

 

Prosze o spokojniejszy ton wypowiedzi. Pierwszy i ostatni raz upominam.
A na ten temat było wiele dyskusji. Każdy miał ciężko. Ponawianie tematów nic nie pomoże. My również. Możemy tylko przekazać. A takiej zmiany napewno nie wprowadzą z dnia na dzień.

 

Swego czasu mielismy mapki pve do 5 lvl, nie sprawdzily sie dlatego zostały wycofane. Kazdy z nas był i bedzie topiony bez wzgledu jaki ma sie statek i ile hp, jest to gra pvp wiec zaciskamy zabki i walczymy, jezeli nie to idziemy pofarmic ;p

 

Hehe kiedyś salwa z elitara sięgała do 15k ... a teraz salwa do 70-60k sięga.Nowi gracze jak ich widze to z denka nie wychodzą.
A po drugie jak się nie sprawdziło sięgnij do tamtych czasów i zobacz ile graczy wtedy grało bota tam szukać trochę czasu mijało.A teraz pustki na morzu powinni to przywrócić ze względu na innych graczy . A wycofali to bo gracze płakali że topić nie mieli kogo na kajaki się rwą tak naprawdę.oni mają mapy x2 -x20 więc niech zrobią trzy mapy PvE i tyle

 

Rozwiń proszę swoją myśl niby to dlaczego się nie sprawdziły?

Pamiętam czasy kiedy PvE sięgało do 4/1 włącznie, pamiętam ograniczenie tej strefy do 1/x i choć na dolne mapy w zasadzie nie zaglądam nie miał bym nic przeciwko PvE w dawnej formie, a niech sobie tam biją boty na złoto czy też ewentowe npc nic na tym nie tracę.
Jest sporo racji w stwierdzeniu że większa strefa PvE pomagała w rozwoju kont, graczy było znacznie więcej i choć wydaje się to bez sensu może właśnie tu jest problem, im więcej bajerów w grze tym graczy musi być mniej żeby te serwery w miarę działały...

 

Musimy pamiętać że Seafight jest grą akcji czyli PvP i tak widzi ją Bigpoint ponieważ dzieki temu zarabiaja kase - nie ma tu co sie czarowac po to jest ta gra dla nich.

Macie tu kilka cytatów ze strony bigpoint.com na temat SF:

" Albowiem w Seafight - znanej i cenionej przeglądarkowej grze przygodowej firmy Bigpoint nigdy nie wiesz, kto lub co spróbuje dostać się abordażem na pokład lub zaatakować dziób twojego statku.
Aye, aye, życie na morzach Seafight jest trudne i nie zajdziesz w nim daleko bez odpowiedniej broni, zręcznej, dopasowanej do przeciwnika taktyki, ciągłego zawierania sojuszy z innymi graczami i ładowni pełnej skarbów. Wyposaż swój statek w sprzęt odpowiedni dla Twojego pirackiego stylu. Czy jesteś gotowy na wspaniałe wyzwania na pełnym morzu, jakie przygotowała dla Ciebie firma Bigpoint? Na rojących się od niebezpieczeństw mapach Seafight znajdziesz liczne bogactwa dla tych wszystkich, którzy nie przelękną się hord niecnych przeciwników!
W Seafight musisz się liczyć ze wszystkim: pełne wybuchów morskie bitwy, gigantyczne morskie potwory, podejmowane w ułamku sekundy strategiczne decyzje, przygoda i akcja - i to wszystko w krótszym czasie, niż potrzeba małżowi, aby przyczepić się do kadłuba Twojego statku. "


" Wyrusz do walki, ale nie w pojedynkę
Na morzach Seafight znajdziesz liczne podstępne szlaki wodne, które znacznie wykraczają ponad to, co stworzyła ludzka ręka w zwyczajnych grach przeglądarkowych. Walcz w olbrzymich morskich bitwach po stronie sprzymierzonych z Tobą i równie zręcznych graczy i zatapiaj morskie potwory, z którymi nigdy nie poradziłby sobie pojedynczy pirat. Bezbożne okropieństwa nie są jednak jedynym niebezpieczeństwem, z jakim zetkniesz się na morzach Seafight. Nie, najgroźniejszym z wszystkich wrogów jest grupa wrogich piratów, żeglujących po świecie i owianych wątpliwą sławą. Na szczęście również i na morzach obowiązuje zasada: na ogień odpowiada się ogniem! Przystąp do bractwa i pokaż swoim wrogom, że mają do wyboru poddać się lub być niebawem zmuszonymi podziwiać morskie dno z bliska. Zatknij flagę swojego bractwa na rozmaitych mapach Seafight, zdobywaj złoto, honor i poważanie i zapracuj sobie na sławę o sile gromu. "


Oni widzą tą grę jako grę akcji, walki - dlatego ograniczyli mapki pve które przez 8 lat były różnie modyfikowane.

Ktoś chce się rozwijać musi dostać denko, każdy z nas był topiony nie ważne czy zaczynał 8 lat temu czy tydzien temu zawsze się znajdą mocniejsi piraci. Dlatego mamy opcje bractw, grup - dzięki nim zwiekszamy swoje bezpieczenstwo na mapach, ponieważ SF nie jest grą w pojedynki rycerskie 1 vs 1 tylko grą zespołową, jeżeli ktoś w pojedynke sobie nie radzi wtedy przystępujemy do bractwa i jest dużo lepiej.

Piszecie ze kiedys nie było salw po 60 - 70k, ale kiedyś też nie było kadłubów łacznie z voodoo po 950k. Salwa zmienia sie wraz z ogólnym przyrostem HP.

Zapewne gracie na serwerach polskich, zatem nie macie co narzekać ponieważ nie macie za wiele osob na serwerach max 250-300 osób w porównaniu do globala 1 gdzie w ostatnim evencie wzielo udzial ponad 1200 osób. Więc aż tylu denek nie wyłapujecie bez przesady ;p

Wiadomo każdy z nas by chciał wszystko taniej, szybciej i łatwiej ale to też chyba nie na tym polega, moim zdaniem mamy większa satysfakcje z gry gdy sami coś zdobędziemy w dłuższym czasie i bez nakładu kasy - wtedy możemy być dumni z naszej pirackiej postawy i hartu ducha.

 

najlepiej dojść do bractwa które tam panuje na niskich mapach bo na pl1 to są cztery alianse i spora walka o wplywy na morzu

 

Jak już niejednokrotnie w podobnych tematach mówiono - każdy z nas przechodził przez serię 50 topek dziennie. Ale ten kto dał radę i wytrzymał teraz już nie musi się bać o swój stateczek bo cierpliwie znosił ciągłe denka i powoli ulepszał swój kajaczek aż stał się na tyle mocny by nie topił go byle kto. Nawet najlepsi gracze dostają topy ale w tej grze chodzi o rywalizację między graczami. Powstawały bractwa aby można było przeżyć więcej niż 1 dzień na obszarach PvP - wzajemne się wspierają i bronią w razie potrzeby. Dołącz najlepiej do jakiegoś bractwa które pływa zazwyczaj w miarę nisko.
Była mowa o polskim serwerze. A co powiesz na global 5 gdzie na mapach 2-8 pływają największe elity pod banderą bractwa które topi wszystko poza dwoma sojusznikami? Jakoś nikt jeszcze tam nie narzekał na ciągłe topki.

 

Tu chodzi nie o mnie ale o nowych graczy... Bowiem w czasach PvE było graczy tyle że bota nie można było złapać i wg.Przypominam po raz kolejny że kiedyś nie było salw do 70k. A teraz taki kajaczek dwie salwy i topa i z denka wyjść nie może.Kiedy nie płynę od 2-10 to tacy gracze na denku pływają bo im się nawet nie opłaca repać majtkiem klasy 3.Nwm gdzie ci to mam napisać że kiedyś salwy sięgały do 20k itd i można było palić wrotki bo i prędkość każdy miał tą samą.Nowi gracze z kamieniem pośpiechu nie uciekną.Więc nie macie podstaw do twierdzenia że kiedyś wam się rozwijało konta lepiej jak połowa graczy wtedy bugowała jak i mieli łatwiej.
Zaznaczam że teraz to by się sprawdziło bo graczy jest tyle że nawet bractwa nie rekrutują ponieważ nowych graczy nie przybywa więc jaka tu mowa o rozwijaniu konta jak i bractwa jak nie ma z kim ?
A i powiedz mi jeszcze jakim cudem się kiedyś to nie sprawdziło co?
powiem ci bo wtedy ci lepsi płakali że kajaczków nie mają do topienia.A przed wrogiem palili wrotki.
Dla mnie to oczywiste że chociaż kilka map do x3 powinno być wprowadzone.
Bo tym co wyżej pływają to i tak obojętne jak tu kolega wspomniał.
A i dobrze napisał bo dobry gracz pływa wyżej.A taki co nic nie jest wart przypływa i chce się dowartościować w ten jak i nie inny sposób na kajakach.

 

Jak dla mnie pomysł beznadziejny albowiem zaczęło się latania bioniar z wyższymi lvlami bez możliwości topienia ich.
Każdy miał ciężko na początku

 

pomysł jest beznadziejny