Stary seafight

Witam.

Chciałbym bardzo by powrócił stary seafight. albo niech otworzą przynajmniej taki serwer gdzie nie ma nic tylko statek i armaty i stare mapy. ktoś pamięta jeszcze te czasy?

 

Niekoniecznie być stary..ale niech będzie zabawa gdzie wszystko jest do zdobycia z czasem a nie pieniędzmi,gdzie gracze mają równe szanse jak za starych czasów.

 

-Poszǔkiшаny- chodzi ci o to by wystartować wszystko od początku?

 

Kto będzie chciał to będzie grał. ja zaczynałem grę 7 lat temu. były wtedy talenty chyba 50 max, kasztele do 5 lvlu i tez za wiele ich nie było, 10 pokładów i kilka skorek które coś tam dodawały. nie pamiętam co tam jeszcze było ale grało się jak dla mnie super i były tłumy na mapach. Długo to nie trwało bo zaczęli dodawać rożne rzeczy z działu płatności których wymieniał nie będę ale przez to przepaść miedzy graczami rosła i przez to zaczęło ich ubywać. niedawno zmienili system map a teraz chcą zmieniać talenty co tez mi się nie podoba.
Wiele innych podobnych gier nie zmienia się aż tak jak to zrobił SF i jakoś funkcjonują i mają się dobrze.

Niech wyglądało by to tak ze zrobią taki serwer i każdy mógłby zagłosować jakie zmiany mogą być wprowadzone. 80% głosujących akceptuje zmianę to wchodzi.

 

Jak najbardziej za pomysłem, jeszcze armatki 50f, 55f i ewentualnie 60f to było by ciekawie

 

Każdy mógłby zagłosować lub wprowadzić propozycje zmiany i na tym opierałby się system zmian w grze

 

fajnie by było 10 lvl, elitarne 50f, normalne salwy, 10 pokładów, kolorowe pergi

 

Możesz grać nawet 24h na dobę ale i tak nie masz szans jako gracz słaby lub początkujący na zdobycie podstawowego wyposażenia jakim są armaty lub rozbudowy statku, a kiedyś najlepsze armaty można było kupić na placu targowym w MHH za perły dzisiaj jedynie w dziale płatności a bez tego jest się kajakiem bez szans

 

Shokaku Do dobrej zabawy nie są potrzebne te wszystkie reputacje korony itp... jak już wcześniej pisałem ten nowy serwer rozwijałby się tak jak tego chcą gracze a nie bez żadnego zdania z naszej strony wpychają co się da.
Gdyby mi czy komuś innemu znudziłoby się granie ,,po staremu'' to wróciłbym na normalny serwer.

 

[QUOTE="

DarkShark owszem są rzeczy które z racji że są dość nowe póki co są do zdobycia tylko w dziale płatności ale to że w tym evencie one wydatnie pomagają to w wielu innych nie są niezbędne. W zasadzie w tym mogą pomóc bardziej tylko w walce o ranking ale przecież są rzeczy do zdobycia inne niż te z rankingu.A że eventów jest aż nadmiar i w każdym można zdobyć coś co ulepszy twój statek to jesteś do przodu.
Talenty , kasztele , reputacja , korony przecież to wszystko każdy może zrobić sam na morzu. Z tym wiążą się kolejne rzeczy które rozwijają statek. Najlepiej siąść i płakać
Nie będę więcej tego tłumaczył bo wszędzie trzeba to robić a i tak nikt nie słucha. Ja nie patrzyłem na topki tylko skupiałem się na rozwoju statku.
I żeby było śmieszniej znam konta które mają wpakowane kupę kasy i też lądują na dnie bo nie wszystko da się kupić . Na szczęście.

Miłej gry zatem.[/QUOTE]

Takich głupot to jeszcze nie czytałem rzeczy nowe, armaty, ulepszenia statku to są rzeczy nowe, a w tej chwili najlepsze armaty jakie można kupić czasem za walute gry są 60 ile lat są armaty Voodoo a nie wspomne o innych, ile lat są ulepszenia. Można coś se porobić tak se można porobić pobic boty na jedynkach, a bez dobrych armat i ulepszeń które są tylko przez dział płatności nawet z fulem kaszteli, talentów nie ma się najmniejszych szans i to widać na mapach jak mało osób w to gra i będzie coraz mniej bo co to za gra jak nie ma się najmniejszych szans nawet najmniejszych a nikt nie chce być mięsem armatnim.

 

Trochę chyba źle rozumiesz o co nam tutaj chodzi,chodzi o przepaść między nowymi graczami a starymi,nic kajakowi po tym że zdobędzie talenty,kasztele o koronach nie będę mówił a ty tu jeszcze o trofeum wspominasz gdzie kajaki nawet tam nie zaglądają bo nie mają po co to dla graczy dużo wyżej ,do tego miejsca na armaty i belki,wcale nie jest to tanie i czasu trzeba poświecić a zanim gracz to osiągnie dojdą kolejne nowości.Chodzi o to że rzeczy które głowie dają przewagę są tylko i wyłącznie za pieniądze jak ożebrowania itp czy armaty..na morzu tego nie zdobędziesz..ile trzeba kupić pakietów z młotami żeby mieć choćby te 300 młotów na poz4 ???? za ranking je zdobędziesz kajakiem ? ostatnio ktoś się żalił że ma 30 mln pereł ale co mu po tym jak armat i wyposażenia za nie nie kupi bo są tylko i wyłącznie za kasę.Ogromne salwy gdzie początkujący nigdy takich nie osiągnie nawet jak będzie grał nonstop ,graczy na morzu jest mało,codziennie te same osoby w dodatku połowa na wspomagaczach.Za starego Seafight mogłeś po prostu zacząć i po krótkim czasie miałeś jakieś znaczenie choćby 2 na 1 dało już coś się ugrać, pobawić czasem nawet uciec a teraz ?! jeden koks co hajs ładuje potrafi wyjechać 20 kajaków na raz..masę bajerów i cudów zupełnie nie potrzebnie,dawniej było prostota ,elita 105 50-f i było się fullem bez wydania zł.Masę ludzi grało każdy miał na coś szansę była zabawa a teraz wygląda jak wygląda ,nie tłumacz że ludziom się nie chce bo nic dziwnego jak gra tak wygląda,dodatkowo sam wyżej dużo nie ugrasz,musisz się skazać na dojście do bractwa i siedzenie na ts z ludźmi czy chcesz czy nie czy lubisz czy nie.Eventy są nudne i monotonne ,a gdy nie ma ich nie ma nuda na morzu bo graczy mało, kajakiem za friko dużo nie potopisz,pergi nie oszukujmy się kto dzisiaj raka męczy pustakiem ? lepiej automat jedna nocka i gotowe,cały dzień leviatany bić ? nuda..misje na 5k koron kajakiem robisz raz na dzień a potem nuda i jedynie co pozostaje to logout do następnego dnia.Może pisać wiele ale tym co wydali już trochę w tą grę i dalej wydają takie tematy jak te będą ich nad zwyczajnie drażnić i boleć i pisać że to wielki płacz.Gdyby otworzyli serwer taki z czasów powiedzmy 2010 z dnia na dzień wszyscy zaczynali by tam grać a na allegro rozpoczęła bysię wielka sprzedaż kont z pewnością bo tutaj już by wiele nie zostało, tylko ci którzy wydali tysiące.

 

Sam nic nie ogarniasz skoro takie głupoty piszesz i z pewnością niewielu przekonasz że bez działu płatności da się w to grać, pewnie grasz od niedawna i nie wiesz jak to kiedyś wyglądało, ale możesz pooglądać jak to wyglądało kiedyś mase filmików było robionych, a teraz wielkie bitwy max 50 elit i gra przycina lagi przy tak małej ilości graczy

 

Trofea bez wysokiego lvl nie zrobisz więc zwyczajnie dla kajaków na początek nie ma co o tym myśleć,armaty voodoo nie umywają się do młotów a ich wpada dosłownie kilka na miesiąc tu z kodu albo z logowań a jak chcesz to kup najlepiej i wcale nie tanio,sam botów na korony z pustaka nie pobijesz ale to akurat nie problem,starzy gracze mają skóry już nie dostępne i rangi i odznaki i to powinno ich wyróżniać,nie mówię żeby dało się w tydzień zrobić wszystko bo to bezsensu ale teraz dla nowego gracza i tak jest przesada po prostu za dużo wszystkiego,ja nie płacze że mnie topią bo taka gra i sam topie gdy jestem wstanie co to tego nie mam pretensji,z resztą nie ma co o tym pisać bo to i tak nic nie zmieni.

Pozdrawiam

 

O czym ty piszesz, mam ful talentów kaszteli klejnoty 22lvl zaczete trofea i kilka rzeczy nawet z płatności praktycznie prawie wszystko co można zdobyć normalnie grając i widzę jaka jest totalna, kolosalna przepaść i co może zwykły gracz zdobyć na evencie, pare może z łaski armat voodoo i praktycznie od wielu lat nic się nie zmienia pomimo wprowadzania kolejnych armat ulepszeń i skoro bez ciągłej gry przez dział płatności nie daje się grać wiele osób po prostu rezygnuje i efekt tego widać na mapach coraz mniej w to gra

 

Panowie prosiłbym o spokój i skupmy się na tym o czym jest ten temat.
Na początku chciałem by powrócił stary SF na nowym serwerze i tego sie trzymajmy

 

Witam
Stary seafight to lata 2006-2008 żadnych kaszteli żadnych talentów czy abstrakcyjnych kamieni na statek i towarzyszy dwa rodzaje armat i unikalne designy główna waluta perły, hh mhh, itd,
Prawdziwe wyzwania podczas testów które robione były po nocach zwłaszcza te czasochłonne z dużą ilością potworków do zbicia z harpunów a harpuny standard -50hp obrażeń, równorzędna walka full elity na full elitę gdzie liczyły się umiejętności a nie kupione przedmioty za kasę, wypasione eventy które dawały tyle radości słynne Magelany i wyskakujące elcano, cukrowe laseczki kryjące mnóstwo wypasionych nagród, radość z ukończonego testu na następny lvl, radość z zabrania komuś tiamata czy almirante i zwinięcie nagrody, można wiele by pisać o tym co było, najważniejsze to prostota którą był stary seafight, dobra zabawa i równe szanse między graczami.
Teraz wiadomo jak jest kasa kasa kasa o różnicach po miedzy graczami nie ma sensu nawet pisać jest przeogromna, skomplikowanie tej gry to temat na rozprawę naukową jest tyle przedmiotów i ulepszeń że same zrozumienie co z czym i do czego zajmuje wiele czasu.
Ktoś na pewno zaraz się przyczepi no wiadomo nic nie ma za darmo twórca gry musi zarabiać, tak musi zarabiać wiadomo wszystko kosztuje i możecie wierzyć BP zarabiał i to bardzo dużo więcej niż teraz kto grał kiedyś wie jak było tylko wtedy więcej osób płaciło więcej osób grało, jak to mówią jak coś jest w przystępnej cenie to każdy skorzysta i wtedy te ceny były bardzo przystępne, Kto grał to pamięta jak leciały reklamy seafight w telewizji w największych godzinach oglądalności, BP sprzedawał zestawy pudełkowe ze specjalnymi designami na początku zamawiało się w je w Niemczech bo w Polsce nie były dostępne takie to były czasy.
Nowy serwer który wystartował nic nie zmieni to nadal ta sama gra "Nowy seafight" z dodatkiem PvE i nie chodzi tu o taką zmianę tylko o uproszczenie gry pod względem przedmiotów i ulepszeń jakie są dostępne. Wprowadzenie czystego starego seafight oraz starego dobrego działu płatności to jest jedyny lek na reaktywację tej gry
pozdrawiam

 

A ktoś z ekipy się wypowie czy warto dalej drążyć temat?

 

Naprawdę chciałbyś powrotu graczy bez premki do bujania się w poszukiwaniu życia bo inaczej po topce są wyłączeni z gry? Do bicia potworków harpunami 50-tkami z czasem załadunku 5 sekund? Zrezygnowałbyś z rampy dla kul, prochu i innych dodatków tak żeby salwa nie dość że powolna to z pustaka była 1k a z amunicji elitarnej 5k?
Sentymentalnie każdy z rozrzewnieniem powraca we wspomnieniach do starego SF ale powrót do gry z jej początku raczej nie zyska takiej ilości graczy jak pamiętamy. Wydaje mi się że to dzięki zmianom wciąż jeszcze tu jesteśmy a gra żyje.

Obawiam się że pomysł stworzenia serwera z początku historii SF nie jest do przeforsowania.
Fajnie jest wspominać i pamiętać. Fajnie jest w eventach powracać do pewnych elementów ale tworzenie serwera to już by była grubszego kalibru sprawa.

 

Grę zacząłem jakieś 6-7 lat temu i nie pamiętam jak wtedy było ale na początku mojej przygody raczej każdy miał równe szanse i grało się wtedy super. gra wymagała kilku poprawek takich jak np pływanie na 0hp za błyskami ale raczej aż tak bardzo to nikomu nie przeszkadzało.
Może nie tak do końca od nowa i od zera. Może niech wszyscy zdecydują czy chcą taki serwer i z czym ten serwer ma być. czy z talentami, kasztelami, skórkami, armatami z kosmosu itp. czy może bez talentów itp. Od graczy może niech by to zależało jakie zmiany maj być wprowadzane. wszystko jest do ustalenia. został niedawno otworzony nowy serwer i jest tam masa ludu,tłok taki ze aż trzeszczy wiec jest dużo chętnych na rozpoczęcie od nowa to może i na takim ,,starym'' serwerze byłoby też tłoczno.
Tylko że o tym musi się dowiedzieć cała społeczność SF a nie tylko u nas, tutaj to tylko na pisaniu się skończy.

 

Jest sporo racji w tym co piszesz. Mankament w tym że dla różnych graczy pojęcie "stary" jest inne bo różni gracze w różnym czasie zaczynali grę ale łączy wszystkich tęsknota za pierwszą fascynacją. SF sprzed 6-7 też już nie był starym seafightem.